sobota, 28 stycznia 2012

Zdycham

Wirus mnie dopadł i sponiewierał. Nie mam siły mrugać. Dziś nie dam rady nic napisać, bo ledwie widzę monitor. W klawisze klepię na pamięć. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej i uda mi się wstać z łóżka. I coś napisać oczywiście.

Dobrej nocy :)

27 komentarzy:

  1. Szybkiego powrotu do zdrowia! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybkiego wyzdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia życzę, Klepsydro :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Duuuużo zdrówka życzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybkiego powrotu do zdrowia.
    Kira

    OdpowiedzUsuń
  8. Wracaj do żywych :) Mną też od początku stycznie coś poniewiera, taki czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. Klepsydro powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wdać na dobre choróbska opanowały Wielkopolskę! Zdrówka życzę i ja, równie pociągająca;)

    OdpowiedzUsuń
  11. duuuużo duuuużo zdrowia, byle szybko narty nam stygną... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdrówka Klepsi

    OdpowiedzUsuń
  14. Szybkiego powrotu do zdrowia:).
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  15. no to chyba nieźle Cię wzięło...

    OdpowiedzUsuń
  16. powrotu do zdrowia życzę - nie mogę się doczekać dalszego ciągu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej, a u lekarza byliście Szanowna Pani Klepsydro ? Coś za długo to choróbsko trzyma ! Najwyższy czas je wygonić !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cierpliwie poczekam. Zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  19. Klepsi dobrze z Tobą?? Bo się naprawdę martwię :( Czekamy na Ciebie niecierpliwie

    OdpowiedzUsuń
  20. nonono, to już poważna choroba:(. Czekam cierpliwie i z całego serca powrotu do zdrowia życzę.
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  21. No ładnie się załatwiłaś...Daj przynajmniej znać, że żyjesz. Pozdrowienia ciepłe:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Żyję, żyję, ale pogięło mnie niepomiernie. Zawalona na maksa nadganiam zaległości, bo porobiły się wszędzie. Wiem, że to upierdliwe niepomiernie, ale podejrzewam, że następny odcinek będzie dopiero jutro. Na pocieszenie powiem, że mam fajny pomysł na rozwój akcji, mam nadzieję, że Wam się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chwałaści...:))) Spodoba się, spodoba...a jak nie to damy temu wyraz;)

      Usuń

Ludziska! Podpisywać się, bo nie lubię gadać z Anonimami!
Przepraszam za konieczność weryfikacji obrazkowej, ale bez tego dostaję dziennie 50 komentarzy spamowych.